seawolf688 prowadzi tutaj blog rowerowy

Seawolf688 wycieczkowo-krajoznawczo

Suprise me pod Bydgoszczą

  • DST 19.85km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.32km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Kalorie 346kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Cube Analog 29
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 sierpnia 2018 | dodano: 17.10.2018

Wakacyjne upały nie miały litości więc rower stał i czekał na jakieś niższe temperatury :/
W końcu około godziny 19 temperatura spadła i mogłem wyskoczyć dosłownie na godzinkę na pojeżdżenie po okołobydgoskich płaskich do szaleństwa terenach. A że nie znałem ani jednej ścieżki w lesie, gdzie spędzałem kilka dni odpaliłem po raz pierwszy funkcję "suprise me" w nawigacji mio cyclo 200. Mogłem wybrać albo ile czasu chce jeździć przy danej prędkości średniej albo wybrać ile chcę kilometrów zrobić. Wybrałem opcję drugą i kazałem zrobić mio dwudziestokilometrową trasę. Urządzonko chwile liczyło i wyrzuciło mi propozycje - 15, 20 i 25 km. Wybrałem 20 km i zacząłem jechać tak jak mnie kierowało.
Z Głęboczka równymi szutrami dojechałem do Piętacza gdzie suchą, leśną ścieżką skierowało mnie na zachód. Po 4 kilometrach prostej jak drut ścieżki mio kazało mi ruszyć na północ, gdzie piaszczysto-kamienistą szeroką drogą w środku lasu dojechałem do Gorzenia. Tam pojechałem wzdłuż Kanału Bydgoskiego polną drogą, która przed wsią Niedola przeszła w asfaltówkę. Na szczęście po kilku kilometrach w Łochowicach znów skierowało mnie na południe - na pola i w las, którym dojechałem do Głęboczka.
Szybka rundka, ale funkcja suprise me sprawdzona i muszę przyznać, że jest bardzo fajna! jak się nie zna okolicznych terenów pozwala na spokojną eksplorację ze świadomością, że zawsze dojedziesz do domu ;)


W pędzie po płaskich jak stół lasach


Leśna autostrada


Mój kierownik wycieczki - mio


Wędkarze nad Kanałem Bydgoskim


Znowu w lesie w drodze na bazę




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]